Witaj w owczej strefie wszystkiego i niczego!
Nie mam pojęcia jak zachęcić Cię do zapoznania się z zawartością tego, hm… pastwiska, bo pastwić się będę niemiłosiernie, ale byłoby naprawdę uprzejmie z Twojej strony, jeżeli przynajmniej byś zajrzał, ot, troszeczkę i sam się przekonał. To jak będzie?
Ostatecznie gdzie indziej znajdziesz taką elegancką offcę i prawdziwie offczy punkt widzenia?